26-letni lewoskrzydłowy Tauronu Stali Mielec przewrócił się w trakcie wieczornych zajęć drużyny narodowej. Badania przeprowadzone w szpitalu w Saragossie potwierdziły wstępną diagnozę lekarza ekipy Rafała Markowskiego - zawodnik ma zerwane ścięgno Achillesa w prawej nodze. Jego przerwa w grze może potrwać nawet kilka miesięcy. Chodara w towarzystwie członka zarządu Związku Piłki Ręcznej, niegdyś wysoko cenionego sędziego międzynarodowego Mirosława Bauma, pojechał najpierw pociągiem do Madrytu, skąd samolotem uda się do Warszawy. W stolicy jeszcze w czwartek wieczorem ma przejść operację. Zawodnika Tauronu oraz wcześniej kontuzjowanego Mariusza Jurkiewicza w czwartkowym meczu z Serbami zastąpią Piotr Grabarczyk i Marcin Lijewski, którzy do Saragossy dotarli we wtorek. Obaj zostali w czwartek rano oficjalnie zgłoszeni do składu drużyny. Chodara, gdy żegnał się z kolegami przed hotelem Palafox, w którym zakwaterowani są "Biało-czerwoni", życzył im zwycięstwa w wieczornym meczu z Serbią. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.15, a poprowadzi je para sędziowska z Niemiec Lars Geipel i Marcus Helbig. Niemiecki trener polskiej reprezentacji Michael Biegler zrezygnował z rannego treningu przed meczem, zamiast tego zaordynował swoim podopiecznym spacer po mieście. Po obiedzie zaplanowano analizę wideo i omówienie taktyki na pojedynek z Serbami. Wyjazd na spotkanie o 18.35. INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z tego meczu. Początek spotkania Polska - Serbia o 20.15