Piłkarki ręczne MKS Perły Lublin wygrały finałowy rewanż Chellenge Cup i tym samym są pierwszym polskim zespołem, który zdobył dwa puchary w rozgrywkach europejskich (w 2001 roku był to Puchar EHF). Po remisie sprzed tygodnia 22-22 na Wyspach Kanaryjskich, o wszystkim decydowało spotkanie w Lublinie, gdzie kibice wypełniający halę Globus przez pełne 60 minut dopingowały swój zespół. Lublinianki dobrze rozpoczęły, zdobywając pierwszą bramkę i tylko dwa razy pozwalając Hiszpankom na doprowadzanie do wyrównania. O ile pierwszy rezultat remisowy 1-1 nie miał większego znaczenia, to drugi remis 22-22 w 51. min. wprowadził pewien niepokój. Jednak kolejne trafienia Marty Gęgi, Joanny Drabik i Kingi Achruk pozwoliły na uspokojenie gry, a wśród przyjezdnych dało się odczuć nerwowość i pośpiech w przeprowadzaniu akcji. Już w pierwszej części spotkania, ale zwłaszcza w drugiej połowie, widoczne było zmęczenie podopiecznych Roberta Lisa, które w sobotę w Kaliszu rozgrywały finałowe spotkanie Pucharu Polski. Mimo tego, wykazując ogromną wolę walki zawodniczki Perły wykazały wyższość na zespołem Rocasy, a kluczem do tego zwycięstwa była ich świetna gra defensywna i znakomita dyspozycja bramkarki, kapitan Weroniki Gawlik. Lublinianki osiągnęły więc maksimum tego, co w tym sezonie mogły zdobyć, bo po zapewnieniu mistrzostwa kraju, w ciągu dwóch dni zdobyły najpierw Puchar Polski, a później trofeum w rozgrywkach europejskich Challenge Cup. MKS Perła Lublin - Rocasa Gran Canaria 27-23 (13-11) Perła Lublin: Weronika Gawlik, Aleksandra Januchta - Kinga Achruk 7, Joanna Drabik 4, Marta Gęga 6, Sylwia Matuszczyk 2, Alesia Mihdaliova 2, Dagmara Nocuń 3, Kristina Repelewska, Małgorzata Rola 1, Aleksandra Rosiak, Małgorzata Stasiak 2, Kamila Skrzyniarz. Bramki dla Rocasy Gran Canaria zdobyły: Manuela Pizzo 6, Haridian Rodriguez Hernandez 5, Seynabou Mbengue Rodriguez 4, Carmen Toscano Sanchez 3, Vitoria Dos Santos de Macedo i Tiddara Trojaola Cabezudo po 2, Melania Falcon Gonzalez 1.