- Nasza grupa wygląda na najtrudniejszą, ale trzeba pamiętać, że gramy u siebie - uważa były selekcjoner. Rywalami Polaków w pierwszej rundzie ME, które w dniach 15-31 stycznia odbędą się w Polsce, będą obrońcy tytułu Francuzi oraz Macedończycy i Serbowie. Według Wenty, obecnie posła w Parlamencie Europejskim, Francja jest bardzo trudnym przeciwnikiem, a pozostałe dwie drużyny są dla "Biało-czerwonych" niewygodnymi rywalami. - Pamiętajmy, że gramy u siebie. Ten sport ma swoje prawa, a nasi kibice będą ósmym zawodnikiem. Na pewno stworzą oni wspaniałą atmosferę i sporą presję na przeciwnika - powiedział. Jego zdaniem nie ma kontrowersji co do tego, że nasza drużyna oraz trzy inne były przed piątkowym losowaniem przyporządkowane do odpowiednich miast (tym samym grup). - Moim zdaniem było to geopolityczne ustawienie tych grup, to dobry pomysł. Jest to pomyślane tak, aby uniknąć pustych hal - podkreślił. Bardzo mu się podobała piątkowa ceremonia losowania, która odbyła się w krakowskim Centrum Kongresowym ICE: - My za dużo zwracamy uwagę na takie rzeczy, tak jak byśmy mieli jakieś kompleksy, chcieli coś udowodnić. Robimy takie imprezy bardzo dobrze i nie mamy czego się wstydzić. Przypomniał, że drużyny które wystąpią w Polsce będą walczyć nie tylko o medale, ale też o przepustkę do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Zdobędzie ją złoty medalista. W rezultacie losowania 16 zespołów podzielono na cztery grupy, z których po trzy najlepsze ekipy, z zaliczeniem wyników uzyskanych w meczach między nimi, awansują do drugiej rundy turnieju.