Barcelona przyjedzie do Polski, to już pewne. Zagra w tym właśnie mieście
Orlen Wisła Płock uzyskała kwalifikację do Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych jako triumfator Orlen Superligi. Industria Kielce dostała się dzięki "dzikiej karcie", o którą musiała dodatkowo aplikować, drugi rok z rzędu. W piątek w Wiedniu polskie kluby poznały rywali w fazie grupowej i... trudno powiedzieć, kto ma bardziej wymagających rywali. Fanów mistrza Polski czekają jednak wielkie hity: "Nafciarze" zmierzą się z klubowym mistrzem Europy z Magdeburga oraz słynną Barceloną.

Liga Mistrzów w piłce ręcznej to najbardziej prestiżowe rozgrywki, Polska jest jednym z pięciu krajów, które znów będą miały po dwóch przedstawicieli. Mistrz naszego kraju dostał się do tego grona z automatu, Polska bardzo wysoko plasuje się w bowiem w rankingu Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Po raz drugi z rzędu tę pewność miał więc Orlen Wisła Płock, który w finale Superligi znów okazał się lepszy od Industrii Kielce. Kielczanie mają jednak tak mocną pozycję na kontynencie, że ich wniosek o "dziką kartę" znów został rozpatrzony pozytywnie. Dużo większy problem mają np. Niemcy: tam chętnych do gry w Lidze Mistrzów byłoby zapewne pięć czy sześć klubów, każdy mógłby myśleć o Final 4. A miejsca też są tylko dwa.
Bardzo istotne jest losowanie grup, z niezwykle istotnym założeniem: w każdej może znaleźć się tylko jeden przedstawiciel federacji. Inaczej mówiąc: Industria nie pojedzie do Płocka, PSG do Nantes, a Magdeburg do Berlina. Rok temu sporo szczęścia w tym losowaniu mieli płocczanie, ich grupa wydawała się być słabsza. Teraz raczej możemy mówić o podobnie mocnych składach.
Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Znamy składy grup. Ceremonia losowania odbyła się w Wiedniu
W obu grupach znalazło się po dwóch uczestników rozegranego kilkanaście dni temu Final 4: klubowy mistrz Europy, czyli SC Magdeburg, a także czwarta w Kolonii Barcelona znalazły się wśród rywali Orlenu Wisły Płock. Z drugiej strony, są tu zespoły - przynajmniej na papierze - słabsze od mistrza Polski: mistrz Chorwacji, mistrz Macedonii Północnej i wicemistrz Danii.
Pytanie, jak trener "Nafciarzy" Xavier Sabate przygotuje formę drużyny na jesień, bo ostatnio było z tym krucho. Znacznie lepiej jego drużyna prezentowała się wiosną. Wzmocniona drużyna z Płocka, a przyjdą tu przecież wybitni reprezentanci Norwegii, Węgier czy Francji, powinna walczyć nawet o bezpośredni awans do ćwierćfinału. Wywalczą go dwa najlepsze zespoły, cztery kolejne trafią do 1/8 finału. Dwa najsłabsze zakończą zaś zmagania.
Grupa A, z Industrią Kielce, wydaje się być bardziej wyrównana. A jednocześnie: kielczanom może być trudniej walczyć o co najmniej szóstą pozycją, dającą awans do fazy pucharowej. Tu główną siłę powinni stanowić mistrzowie Danii (Aalborg), Niemiec (Füchse) i Węgier (Veszprem). Reszta jest na zbliżonym poziomie, nieco odstawać może jedynie trapiony ostatnio problemami finansowymi norweski Kolstad.
Skład grupy A Ligi Mistrzów:
- Aalborg Håndbold (Dania)
- Füchse Berlin (Niemcy)
- One Veszprém HC (Węgry)
- Industria Kielce (Polska)
- HBC Nantes (Francja)
- Sporting Clube de Portugal (Portugalia)
- Dinamo Bukareszt (Rumunia)
- Kolstad Håndball (Norwegia)
Skład grupy B Ligi Mistrzów:
- Orlen Wisła Płock (Polska)
- Barça (Hiszpania)
- Paris Saint-Germain (Francja)
- GOG (Dania)
- SC Magdeburg (Niemcy)
- OTP Bank - PICK Segedyn (Węgry)
- HC Zagreb (Chorwacja)
- HC Eurofarm Pelister (Macedonia Północna)
Faza grupowa rozpocznie się 10 i 11 września, zakończy zaś - 11 i 12 marca 2026 roku. Do połowy grudnia kluby rozegrają po 10 spotkań, zmagania dokończą od lutego, już po mistrzostwach Europy. Finał tradycyjnie odbędzie się w Lanxess Arenie w Kolonii.
Zobacz również:
- Odezwał się Paweł Niewrzawa. Jest ścigany listem gończym. Dramatyczne wyznanie
- Grał dla Polski w MŚ. Jego zdjęcie publikuje policja. Ścigają go listem gończym
- Wybrano nową Miss Polski. Nie do wiary, czym się kiedyś zajmowała
- Za mocni na Polskę, za słabi na Wyspy Owcze. Historyczny półfinał mistrzostw świata

