"Jedno jest pewne, w drużynie jest pełna koncentracja" - zapewnił 33-letni skrzydłowy reprezentacji Polski. Mecz rozpoczynający rywalizację w grupie B LM, wicemistrza Polski z mistrzem Turcji Besiktasem MOGAZ HT Stambuł, odbędzie się w sobotę o godz. 16.00 w Orlen Arenie. W piątek zawodnicy obejrzą wybrane fragmenty z czterech spotkań, jakie rozegrali Turcy w grupie kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów i sparingi z Azotami Puławy. "Będziemy mogli zobaczyć, jak drużyna zachowuje się grając w obronie, w osłabieniu, czy przewadze i będzie jeszcze czas na przećwiczenie niektórych elementów. To dla nas bardzo tajemniczy przeciwnik, nigdy nie spotkaliśmy się z drużyną z Turcji w żadnym turnieju, sami jesteśmy ciekawi, jak się zaprezentują" - zastanawiał się kapitan płocczan. W zespole jest kilku debiutantów, którzy do tej pory nie mieli okazji grać w Lidze Mistrzów. "Jeśli się nie mylę, to tylko Nemanja Zelenović ma na koncie grę w najważniejszych europejskich rozgrywkach, pozostali wybiegną na boisko po raz pierwszy. Ale oni mają już za sobą różne debiuty w zespole Wisły. Pierwszy raz wystąpili w polskiej lidze, strzelili pierwszą bramkę..." - dodał. Turecki zespół znany jest z żywiołowych kibiców, którzy potrafią stworzyć gorącą atmosferę i dopingować swoją drużynę, za którą jeżdżą na mecze. Jednak do tej pory do Orlen Areny nie dotarło zawiadomienie, że wybierają się do Płocka. Halę na pewno zapełnią płoccy fani. Sprzedanych jest już ponad 4,5 tys. wejściówek. Bilety kosztowały od 25 do 65 zł.