W środę rozpoczęły się mistrzostwa świata w piłce ręcznej. W meczu otwarcia reprezentacja Francji pokonała Polskę 26:24 po emocjonującym meczu. Pierwsze czwartkowe nie przyniosły widzom wielu wrażeń, bo zacięta była tylko rywalizacja Chile z Iranem. Wysokie zwycięstwa odniosły Wyspy Zielonego Przylądka, Węgry i Słowenia (odpowiednio nad Urugwajem, Koreą Południową i Arabią Saudyjską). MŚ 2023. Szwecja pokonała Brazylię, choć musiała być ostrożna O 20:30 rozpoczął się mecz współgospodarzy turnieju, Szwedów z Brazylijczykami. Choć wynik końcowy na to nie wskazuje, podopieczni Glenna Solberga, którzy byli wielkimi faworytami, nie mogli odskoczyć "Canarinhos" przez niemal 50 minut. Dopiero tuż przed 30. minutą zdołali wypracować w ogóle po raz pierwszy... dwubramkową przewagę. Gracze z Ameryki Południowej nie dawali za wygraną również po przerwie, jednak przy stanie 16:14 dla Szwecji stracili pięć goli, nie zdobywając żadnego. Po tym nie byli w stanie już odmienić losów rywalizacji. Szwedzi mogli spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia w końcówce i objęli pierwsze miejsce w tabeli grupy C, a Brazylijczycy są oczywiście na czwartym. Druga lokata należy do Wyspy Zielonego Przylądka, a trzecia do Urugwaju. Szwecja - Brazylia 26:18 (11:9)