Marcin Lijewski selekcjonerem został pod koniec marca zeszłego roku - mistrzostwa Europy są pierwszym wielkim turniejem, w którym poprowadzi reprezentację Polski. W ramach przygotowań Biało-Czerwoni rozegrali w ostatnich dwóch tygodniach pięć spotkań - cztery z nich wygrali. Lijewski miał sporo wątpliwości na kilku pozycjach, szczególnie wśród bramkarzy, na środku rozegrania oraz na pozycji obrotowego. Stąd też tak długo czekał na podanie 18-osobowej kadry, mimo, że większość uczestników niemieckiego turnieju zrobiło to nawet kilka dni temu. Z tego grona do protokołu meczowego można wpisać 16 zawodników, dwóch usiądzie na trybunach. Między meczami Lijewski będzie mógł jednak dokonywać korekt. Zaskakujący wybór w bramce. Adam Morawski miał bardzo dobre tygodnie w Melsungen Ostatecznie zdecydował, że w bramce staną Jakub Skrzyniarz i Mateusz Kornecki, a miejsce w kadrze stracił Adam Morawski, występujący w Bundeslidze. Zapewne stało się to na wniosek Marcina Wicharego, który w kadrze odpowiada za golkiperów. Mniejszy problem był na środku, to też efekt kontuzji Arkadiusza Ossowskiego, odniesionej w spotkaniu z Hiszpanią. To miejsce zajął Piotr Jędraszczyk, który nie poleciał na turnieju do Granollers, a do drużyny dołączył już w Berlinie. Lijewski uznał też, że zabierze na turniej wszystkich czterech obrotowych, wcześniej wysłał już na rezerwę Patryka Walczaka. To jednak zawodnicy, którzy mają dodatkowo pełnić rolę dwóch środkowych obrońców. Czym zadziwią polscy skrzydłowi? Trzech spośród czterech ma minimalne doświadczenie z międzynarodowych potyczek Uraz barku odniesiony na początku listopada w meczu z Węgrami w Segedynie sprawił, że do pełnej sprawności nie wrócił Arkadiusz Moryto. Kapitan reprezentacji próbował grać w grudniu w prestiżowym meczu Superligi z Orlenem Wisłą Płock, ale czuł duży dyskomfort. W efekcie jego kontuzji, ale także zeszłorocznej decyzji Przemysława Krajewskiego o zakończeniu gry w reprezentacji i ponownym przesunięciu Michała Daszka ze skrzydła na rozegranie, postawa obu skrzydeł jest największą niewiadomą. Spośród czterech graczy na tej pozycji jedynie Mikołaj Czapliński ma doświadczenie w kadrze przekraczające dwa lata. Swój pierwszy mecz Polacy zagrają w czwartek o godz. 20.30 z Norwegią. W sobotę o godz. 18 czeka ich mecz ze Słowenią, a w poniedziałek o godz. 18 - z Wyspami Owczymi. Do drugiej fazy awansują tylko dwa najlepsze zespoły z grupy. Skład reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy: Bramkarze: Jakub Skrzyniarz (Bidasoa Irun - Hiszpania), Mateusz Kornecki (ThSV Eisenach - Niemcy). Skrzydłowi: Mikołaj Czapliński (Bathco Torrelavega - Hiszpania), Mateusz Kosmala (MMTS Kwidzyn), Jakub Szyszko (Górnik Zabrze), Przemysław Urbaniak (Arged Ostrovia Ostrów Wlkp.). Rozgrywający: Michał Daszek (Orlen Wisła Płock), Piotr Jędraszczyk (Gwardia Opole), Michał Olejniczak (Industria Kielce), Paweł Paterek (Chrobry Głogów), Ariel Pietrasik (Kadetten Schaffhausen - Szwajcaria), Jakub Powarzyński (Energa Wybrzeże Gdańsk), Damian Przytuła (Górnik Zabrze), Szymon Sićko (Industria Kielce). Obrotowi: Bartłomiej Bis (HSC Coburg - Niemcy), Dawid Dawydzik (Orlen Wisła Płock), Maciej Gębala (DHfK Leipzig - Niemcy), Kamil Syprzak (PSG - Francja).