Milan chce odbudować swoją potęgę, a żeby tak się stało potrzebuje wzmocnień. Jednym z głównych celów transferowych "Rossonerich" jest właśnie Zlatan Ibrahimović, który bronił już barw tego klubu w latach 2010-2012. Według włoskich mediów, szwedzki napastnik już uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu. Za trzy sezony "Ibra" miałby zarobić około 20 milionów euro.Tych rewelacji nie potwierdził sam zainteresowany. Ibrahimović w niedzielę w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa Szwecji w meczu z Czarnogórą (3-1) w eliminacjach Euro 2016. Snajper PSG strzelił w tym spotkaniu dwa gole. 33-letni zawodnik został zapytany o ewentualny transfer do Milanu."Mam jeszcze rok ważny kontrakt. Należę do PSG. Nie mam innych planów, ale to może się zmienić z dnia na dzień" - powiedział Ibrahimović stacji Channel 5. "Nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć. Jestem starszy i już inaczej podchodzę do wyboru klubu. Nie liczy się tylko i wyłącznie futbol, ale także jakość życia mojej rodziny" - dodał "Ibra"."Wiele osób myśli, że jednym z kryteriów jest Liga Mistrzów, ale to nie jest prawda. Chcę być w klubie, który lubię, gdzie będę miał radość z gry w piłkę. Jeśli nie wygram Ligi Mistrzów, uwierzcie mi, moja kariera i tak była magiczna. Sprawdźcie moje statystyki. To mówi samo za siebie" - stwierdził.Ibrahimović w swojej bogatej karierze bronił barw m.in. Ajaksu Amsterdam, Juventusu Turyn, Interu Mediolan, Barcelony, Milanu, a teraz PSG. W każdym z tych klubów Szwed osiągał sukcesy, ale w kolekcji brakuje mu triumfu w Lidze Mistrzów. Gdyby zdecydował się na powrót na San Siro, to przynajmniej przez rok nie zagrałby w Champions League. Milan bowiem zajął dopiero 10. miejsce na zakończenie sezonu Serie A.