Inter Mediolan ma za sobą sezon o tyleż rewelacyjny, co jednocześnie rozczarowujący. Zespół prowadzony przez Simone Inzaghiego jeszcze przed marcową przerwą na mecze reprezentacji wydawał się bowiem być może nawet największym faworytem do zdobycia trypletu, a więc wygrania Serie A, Pucharu Włoch oraz Ligi Mistrzów. Ostatecznie skończyło się niczym, choć w każdych rozgrywkach było stosunkowo blisko. Probierz ogłasza ws. powrotu Lewandowskiego do reprezentacji Polski. "Nie można nikogo skreślać" Puchar Włoch zakończył się bowiem dla Interu na etapie półfinału, w rozgrywkach Serie A Piotr Zieliński, Nicola Zalewski i spółka walczyli do ostatniej kolejki, ale ostatecznie polegli, w Lidze Mistrzów dotarli zaś do finału, w którym musieli uznać wyższość Paris Saint-Germain. Nowy trener Interu Mediolan. Niespodziewany wybór Po tym finale rozpoczęły się spekulacje ws. przyszłości Inzaghiego. Te ostatecznie zakończyły się odejściem trenera z klubu jeszcze przez Klubowymi Mistrzostwami Świata. W związku z tym Inter zaczął poszukiwania następcy, a faworytem był Cesc Fabregas. Hiszpan nie dostał jednak zgody swojego obecnego klubu i wiadomo było, że nowy kandydat nie będzie tym wymarzonym. Wielkie odejście z FC Barcelona. Flick już wie, nie miał wyjścia. Klamka zapadła Ostatecznie Inter zdecydował się na ruch absolutnie sensacyjny. Nowym trenerem Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego został bowiem Chivu, a więc były piłkarz Interu Mediolan, który nie ma jednak za sobą zbyt imponującej kariery szkoleniowca. "FC Internazionale Milano wita Cristiana Chivu jako nowego trenera pierwszej drużyny. Trener podpisał kontrakt z klubem Nerazzurri do 30 czerwca 2027 r" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu. Chivu to były środkowy obrońca Interu, który w 2014 roku zakończył karierę. W barwach Interu wystąpił 169 razy, strzelił trzy gole i osiem razy asystował. Z Interem wygrał, chociażby Ligę Mistrzów. Karierę trenerską rozpoczął zaś w młodzieżowych zespołach Interu, w lutym 2025 roku przeniósł się do Parmy, którą prowadził w ledwie 13 meczach włoskiej Serie A, a jego praca zdecydowanie się tam obroniła, bo Parma utrzymała się w lidze, a w tabeli za samą kadencję Chivu plasowałaby się w środku tabeli. Być może w Interze liczą na to, że Rumun będzie kimś w rodzaju Zinedine'a Zidane'a czy Xabiego Alonso. Pierwszym wyzwaniem Klubowe Mistrzostwa Świata.