Zaskakujące wieści z Turynu. Arkadiusz Milik największym wygranym
Arkadiusz Milik do tej pory często musiał godzić się z rolą rezerwowego w zespole Juventusu, bo pierwsze skrzypce w ataku "Starej Damy" odgrywał Dusan Vlahović. Jednak, jak informuje "Corriere dello Sport", na serbskiego napastnika apetyt mają zespoły z Premier League i może się okazać, że Polakowi ubędzie wielki rywal do miejsca w składzie.


Według dziennikarz "Corriere dello Sport" zainteresowanie Vlahoviciem wykazuję Manchester United, Arsenal i Chelsea FC. Juventus wycenia swojego napastnika na 90 milionów euro, co dla zespołów z Premier League nie jest kwotą, której nie byłyby w stanie zapłacić.
Gdyby klubom udało się porozumieć, do transferu doszłoby już w trakcie styczniowego okienka transferowego. "Stara Dama" z takim zastrzykiem gotówki mogłaby ruszyć na zakupy, ale dla Arkadiusza Milika oznaczałoby to utratę wielkiego konkurenta do gry w pierwszym składzie, bo o ile Serb był zdrowy, a Juventus nie grał na dwóch napastników, to Polak najczęściej lądował na ławce rezerwowych.
Czytaj także: Serie A wprowadzi to jako pierwsza liga na świecie
Za odejściem Serba przemawia też fakt, że w Turynie nie do końca są zadowoleni z tego, w jaki sposób piłkarz traktuje swoje obowiązki. Były piłkarz Juventusu Claudio Marchisio zarzucał mu, że wciąż nie dorósł, a klubowe władze niepokoił fakt, że dość często wypada z powodu kontuzji.
Dlatego, jeśli do klubu faktycznie wpłynie oferta za Serba oscylująca wokół wspomnianych 90 milionów, nikt raczej nie będzie zbyt długo się zastanawiał.