Włosi stracili cierpliwość do Zielińskiego. Napisali to wprost. Kilka słów prawdy
Piotr Zieliński pojawił się na boisku już w pierwszej połowie meczu SSC Napoli - Inter Mediolan. Najpierw Polak został wygwizdany przez kibiców z Neapolu. Gdyby tego było mało, jego drużyna poległa 1:3 w hicie ósmej kolejki Serie A. Włoscy dziennikarze napisali o jego występie kilka gorzkich słów.

W Interze Mediolan prowadzonym przez Cristiana Chivu Piotr Zieliński najczęściej pełni funkcję rezerwowego. Nie inaczej było w sobotę, kiedy to "Nerazzurri" zmierzyli się na wyjeździe z SSC Napoli. Niespodziewanie pomocnik reprezentacji Polski zameldował się na murawie już w 32. minucie.
Wszystko przez kontuzję Henrikha Mkhitaryana. Kiedy nasz kadrowicz zrobił pierwszy krok na boisku, na Stadio Diego Armando Maradona rozległy się... gwizdy. "Kibice Napoli wyraźnie dali naszemu pomocnikowi znać, że niekoniecznie byli zadowoleni z jego odejścia za darmo. Fani w Neapolu słyną jednak z wielkiego temperamentu, więc trudno się dziwić temu, co spotkało 31-latka" - pisał Rafał Sierhej z Interii Sport.
Inter poległ w Neapolu. Tak Włosi podsumowali grę Zielińskiego
W takiej sytuacji Zieliński miał mnóstwo czasu, aby pokazać się trenerowi z jak najlepszej strony. Niestety nic nie wskazuje na to, że wykorzystał szansę. Lider "Biało-Czerwonych" każdym dotknięciem piłki pokazywał swoje ogromne umiejętności, ale kolejny raz nie szło to w parze z napędzaniem akcji. Nie wspominając już o jakichkolwiek liczbach.
Polak gra ospale, do bólu poprawnie - i nic więcej. Nie jest wartością dodaną dla drużyny. Brakuje mu większej zadziorności, a być może i zaangażowania. Nie można mieć do niego wielkich pretensji, jednocześnie nie ma go za co chwalić. Piotr Zieliński w Interze jest miałki. Brakuje mu pikanterii. Widzą to również Włosi.
"Brakuje go w fazie ataku" - czytamy na łamach sport.virgilio.it, gdzie został oceniony na "6" w dziesięciopunktowej skali. Inter przegrał z Napoli 1:3. Jedyną bramkę dla gości zdobył Hakan Calhanoglu z rzutu karnego. "Nie ma dynamiki Mkhitaryana i prawdopodobnie nikt od niego jej nie wymaga, ale zarówno jako pomocnik, jak i rozgrywający nie potrafi przejąć inicjatywy" - to już opinia ekspertów sportmediaset.mediaset.it. Tam polskiego pomocnika oceniono na piątkę.
"Nie ma wpływu na grę" - to chyba najboleśniejsza sonda. Wygłoszono ją na łamach leggo.it (nota "5"). Włoski dział goal.com przyznał Piotrowi Zieliński "5,5". Po ośmiu rozegranych spotkaniach Inter ma 15 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A.













