Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem jedenastki Verona FC. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 13. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Verona FC wyszła w zmienionym składzie, za Stefana Sturara wszedł Adrien Tameze. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Verona FC w 46. minucie spotkania, gdy Eddie Salcedo strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Sytuację bramkową stworzył Darko Lazović. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Julian Chabot, zawodnik ASD Spezia. W 60. minucie za Kevina Lasagnę wszedł Nikola Kalinić. W tej samej minucie trener Verona FC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Daniel Bessa, a murawę opuścił Mattia Zaccagni. W 65. minucie w jedenastce Verona FC doszło do zmiany. Ivan Ilić wszedł za Eddiego Salceda. A kibice ASD Spezia nie mogli już doczekać się wprowadzenia Léo Senę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Giulio Maggiore. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującą bramkę. Między 69. a 84. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Jedenastka gospodarzy długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 40 minut, jednak drużyna ASD Spezia doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Riccardo Saponara. Przy strzeleniu gola pomógł Kevin Agudelo. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter pokazał sześć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom ASD Spezia przyznał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna ASD Spezia w drugiej połowie dokonała czterech zmian. 8 maja zespół ASD Spezia zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie SSC Napoli. Natomiast 9 maja Torino FC zagra z zespołem Verona FC na jego terenie.