Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Podopieczni Maurizio Sarriego bardzo długo aklimatyzowali się do słonecznych warunków, w których rzadko przychodzi im grać. Dopiero po 20 minutach indywidualną akcją popisał się Dries Mertens. Belg padł w polu karnym po wejściu Christiana Dell'Orco, ale sędzia Antonio Damato uznał, że żadnego przewinienia nie było. Akcjom neapolitańczyków brakowało tempa i polotu. Drużyna ze Stadio San Paolo celnie wymieniała piłkę, ale z tiki-taki niewiele wynikało. Napoli nie zdobywało metrów i nie zbliżało się do bramki. Marazm, w 30. minucie przerwał Mertens, który wpadł w pole karne i zagrał do Jose Callejona. Hiszpan dopadł do piłki, ale trafił jedynie w boczną siatkę bramki Sassuolo. Po chwili, z linii pola karnego, uderzył Marek Hamszik, ale Andrea Consigli był na posterunku. Goście złapali wiatr w żagle i po próbie Loreno Insigne, Consigli popełnił błąd. Bramkarz Sassuolo wybił piłkę przed siebie, ale, na szczęście dla kibiców gospodarzy, nikt nie dopadł do dobitki. Gospodarze odpowiedzieli "bombą" Domenico Berardiego, który minimalnie chybił zza pola karnego. Trzy minuty przed przerwą, Gregoire Defrel pięknie przerzucił piłkę nad obrońcami z Neapolu, ale huknął wysoko nad poprzeczką bramki Pepe Reiny. Siedem minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania pięknym podaniem popisał się Callejon, który obsłużył Mertensa, a ten głową zaskoczył bramkarza Sassuolo. Neapolitańczycy rozluźnili się i przypłacili to golem. Hamszik zagrał głową do Reiny, ale Hiszpana ubiegł Berardi, który minął bramkarza i doprowadził do remisu. Drużyna Sarriego rzuciła się do odrabiania strat, ale brakowało dokładności. Mertens minimalnie chybił z rzutu wolnego, a Hamszik trafił jedynie w boczną siatkę po zespołowej akcji. W 69. minucie na murawie Stadio Enzo Ricci pojawił się Piotr Zieliński, który zastąpił Allana. Po chwili, Polak uderzył wysoko nad poprzeczką bramki Sassuolo. Kwadrans przed końcem meczu, bajecznym strzałem popisał się Insigne, który trafił w słupek. Consigli, który nie ruszył się nawet po próbie Włocha, błyskawicznie otrząsnął się, chwycił piłkę i nie pozwolił Mertensowi na dobitkę. Dziesięć minut przed końcem, cios wyprowadzili gospodarze. Stefano Sensi dośrodkował idealnie do Paolo Cannavaro, ale fantastyczną paradą popisał się Reina. Hiszpan był jednak bezradny kilka sekund później, kiedy strzałem z siódmego metra na listę strzelców wpisał się rezerwowy Luca Mazzitelli. Tuż go bramce na boisku zameldował się Arkadiusz Milik, który zmienił Jorginho. Cztery minuty później, Polak wykorzystał zamieszanie w polu karnym Sassuolo i wbił piłkę do bramki z piątego metra. Dla Orła Nawałki było to pierwsze trafienie od 28 września ubiegłego roku, kiedy strzelił gola w meczu Ligi Mistrzów. W doliczonym czasie gry, fatalny błąd popełnił Consigli, ale Mertensa zatrzymał Cannavaro. Po remisie trzecie w tabeli Napoli traci punkt do Romy i dziewięć do prowadzącego Juventusu Turyn. Drużyna Polaków ma z kolei osiem "oczek" więcej od Atalanty. US Sassuolo zajmuje 14. miejsce w tabeli Serie A z 36 punktami. US Sassuolo - SSC Napoli 2-2 (0-0) 0-1 Dries Mertens (52.) 1-1 Domenico Berardi (59.) 2-1 Luca Mazzitelli (80.) 2-2 Arkadiusz Milik (85.)