Na serię Acerbiego składa się 86 gier w Serie A, cztery w Pucharze Włoch i dziesięć w Lidze Europejskiej. W niedzielę wystąpił w wygranym przez jego zespół 1-0 spotkaniu na wyjeździe z Sampdorią w 17. kolejce. "Fantastyczny dzień dla świętowania niesamowitego rekordu. Francesco Acerbi wystąpił we wszystkich naszych ostatnich 100 meczach, nie tracąc ani minuty" - napisano na Twitterze jego klubu. Po raz ostatni Acerbi, dwukrotny reprezentant Włoch, opuścił mecz swojej drużyny 4 października 2015 roku (spotkanie z Empoli), gdy zmagał się z kontuzją. W przeszłości jego kariera wisiała na włosku. Acerbi był leczony na raka jąder, w 2013 roku usunięto mu guza. Kiedy wrócił, okazało się, że ma kłopot z testem antydopingowym. Zawodnik został jednak dopuszczony do gry, ponieważ uznano, że pozytywny wynik badania wynikał ze śladów hormonu wytwarzanego przez niektóre guzy nowotworowe. Po niedzielnym meczu z Sampdorią piłkarz przyznał, że trener w poprzednim sezonie chciał mu dać odpocząć. "Nie chciałem przestać grać, to moja pasja. Po chorobie zdałem sobie sprawę, że nie mam czasu na żale" - powiedział Acerbi.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A