Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Federicowi Bonazzolemu z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 45. minucie spotkania, gdy Arnaldo Sanabria zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Cristian Ansaldi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Torino FC. Drugą połowę zespół Salernitana 1919 rozpoczął w zmienionym składzie, za Matteo Ruggeriego wszedł Luca Ranieri. W 56. minucie Simeon Tochukwu zastąpił Milana Đuricia. W 57. minucie Joel Obi został zmieniony przez Lassanę Coulibaly, co miało wzmocnić jedenastkę Salernitana 1919. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ricarda Rodrigueza na Alessandra Buongiorna. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Norbertowi Gyomberowi z Salernitana 1919. Była to 63. minuta starcia. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Torino FC, strzelając kolejnego gola. W 65. minucie wynik na 2-0 podwyższył Bremer. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Cristian Ansaldi. Między 66. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze Torino FC: Karol Linetty, Cristian Ansaldi, Marko Pjaca, Arnaldo Sanabria, na ich miejsce weszli: Tommaso Pobega, Temitayo Olaoluwa, Dennis Praet, Tomás Rincón. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Norberta Gyombera, Mamadou Coulibalya zajęli: Franck Ribery, Andrea Schiavone. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania zmusił do kapitulacji bramkarza Tommaso Pobega. Przy zdobyciu bramki pomagał David Zima. Prawie natychmiast Saša Lukić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Torino FC, zdobywając kolejną bramkę w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu pojedynku. Asystę przy golu zanotował Alessandro Buongiorno. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-0. Arbiter nie ukarał zawodników Torino FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie żółte. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Torino FC zawalczy o kolejne punkty w Reggio nell'Emilii. Jej rywalem będzie US Sassuolo Calcio. Natomiast w sobotę Atalanta Bergamo zagra z jedenastką Salernitana 1919 na jej terenie.