Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć drużyna Verona FC wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach zespół Torino FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 25. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Giangiacomo Magnani osłabiając tym samym drużynę gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 26. minucie spotkania, gdy Tommaso Pobega strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Arnaldo Sanabria. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Federicowi Ceccheriniemu z zespołu gości. Była to 28. minuta spotkania. W 28. minucie Kevin Lasagna został zastąpiony przez Adriena Tameze'a. W tej samej minucie na murawie pojawił się Boško Šutalo z Verona FC, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Gianlucę Caprariego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Torino FC. W 54. minucie w zespole Torino FC doszło do zmiany. David Zima wszedł za Lévy'ego Djidjego. Po chwili trener Torino FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Dennisa Praeta. Na boisko wszedł Josip Brekalo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 65. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Giovanniego Simeonego z Verona FC, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Alessandra Buongiorna z drużyny przeciwnej. Między 72. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Torino FC: Wilfried Singo, Ricardo Rodriguez, Tommaso Pobega, na ich miejsce weszli: Temitayo Olaoluwa, Alessandro Buongiorno, Rolando Mandragora. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Miguela Velosa, Boška Šutali, Ivana Ilicia zajęli: Daniel Bessa, Matteo Cancellieri, Martin Hongla. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna Torino FC była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gości otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższą środę drużyna Verona FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie ACF Fiorentina. Tego samego dnia Inter Mediolan będzie przeciwnikiem zespołu Torino FC w meczu, który odbędzie się w Mediolanie.