Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań drużyna Torino FC wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tommaso Pobega wywołał eksplozję radości wśród kibiców Torino FC, strzelając gola w 10. minucie starcia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 15. minucie spotkania, gdy Marko Pjaca zdobył drugą bramkę. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Alessandro Buongiorno. W 32. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Wilfried Singo osłabiając tym samym zespół gospodarzy. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Simone Romagnoli. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Liam Henderson. W 35. minucie za Marka Pjacę wszedł Mërgim Vojvoda. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Filippowi Bandinellemu z Empoli FC. Była to 45. minuta pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 50. minucie żółtą kartkę otrzymał Temitayo Olaoluwa z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener Empoli FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 53. minucie na plac gry wszedł Nedim Bajrami, a murawę opuścił Filippo Bandinelli. W 57. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Riccarda Marchizzę, zawodnika gości. Zespół Torino FC długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 38 minut, jednak drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Andrea La Mantia. Bramka padła po podaniu Sebastiana Luperta. Kibice Torino FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tomása Rincóna. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Dennis Praet. W 75. minucie Arnaldo Sanabria został zmieniony przez Simone Zazę, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania za Temitaya Olaoluwę wszedł na boisko Armando Izzo, co miało wzmocnić zespół Torino FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andreę Pinamontiego na Leonarda Mancusę. Trzy minuty później żółtą kartkę obejrzał Sebastiano Luperto z Empoli FC. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Empoli FC w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną czerwoną kartkę, a w drugiej jedną żółtą. Drużyna gospodarzy dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Empoli FC w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Empoli FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Udinese Calcio. Tego samego dnia Cagliari Calcio będzie gościć drużynę Torino FC.