Insigne doznał kontuzji mięśniowej tydzień temu przeciwko Juventusowi. Z tego powodu gwiazdor Napoli nie zagrał w Lidze Mistrzów z Feyenoordem. Trener Maurizio Sarri musiał kombinować, bo nie ma wartościowego zmiennika dla wychowanka drużyny, który do tej pory wydawał się niezastąpiony. Z konieczności przesunął więc z pomocy na lewy atak Zielińskiego, który na nowej pozycji grał tylko na treningach. W meczu o stawkę zadebiutował w Holandii. Debiut na nowej pozycji był udany. Już w 2. minucie Polak zdobył bramkę. Co prawda Napoli przegrało 1-2, ale "Zielek" zebrał niezłe recenzje. Zdaniem włoskiej prasy Insigne nie wykuruje się na niedzielę. Zabraknie go w drugim kolejnym meczu, tym razem ligowym przeciwko Fiorentinie. Znów zastąpi go Zieliński. - Lorenzo może również nie wystąpić za tydzień w starciu z Torino na wyjeździe - donosi neapolitański dziennik "Il Mattino". W niedzielę Napoli ma okazję wrócić na pozycję lidera. Musi tylko zdobyć trzy punkty. Dla "Azzurich" znakomicie ułożył się wynik sobotniego hitu Juventus - Inter, w którym walczące o tytuł drużyny podzieliły się punktami (0-0). Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A