Ten mecz był jednym wielkim hołdem ekipy Napoli ku czci zmarłego Diego Armando Maradony. Piłkarze z Neapolu zagrali w nowym komplecie strojów. Biało-niebieskie koszulki miały przypominać trykoty reprezentacji Argentyny. Mecz został poprzedzony minutą ciszy, a w 10. minucie spotkania - ze względu na numer, z którym występował "Boski Diego" - piłkarze przerwali grę, oklaskami oddając cześć zmarłej legendzie futbolu. W 31. minucie rozległy się natomiast krzyki radości. Lorenzo Insigne strzelił bramkę z rzutu wolnego, po czym podbiegł do ławki rezerwowych, wziął do rąk koszulkę z nazwiskiem Maradony, uniósł ją i ucałował. Piłkarze Napoli schodzili do przerwy ze skromnym, jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie jednak zdołali kompletnie rozbić rzymian. Bramkę na 2-0 zdobył w 65. minucie Fabian Ruiz. Hiszpan uderzył z dystansu - wprawdzie nie mocno, ale niezwykle precyzyjnie i pokonał Antonia Mirante. 16 minut później błąd golkipera Romy wykorzystał Dries Mertens, dobijając strzał Elifa Elmasa. Ostatni cios wyprowadził w 86. minucie urodzony w Rzymie Matteo Politano. Po dziewięciu meczach ekipy Napoli i Romy mają na koncie po 17 punktów i zajmują w tabeli odpowiednio piątą i szóstą lokatę. TB Serie A - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy