Lepszych od napastnika SSC Napoli jest w tym momencie trzech piłkarzy. W klasyfikacji snajperów prowadzi Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn (14 bramek), przed Krzysztofem Piątkiem z Genoa CFC (13) i Fabią Quagliarellą z Sampdorii Genua (12). Milik dwa trafienia zaliczył w niedzielnym spotkaniu z Bologną. 24-letni napastnik najpierw w pierwszej połowie uderzeniem z bliska pokonała Łukasz Skorupskiego, a tuż po zmianie stron zaskoczył rodaka celną "główką". To już piąty raz, kiedy Milik zdobył dwie bramki w barwach Napoli na stadionie San Paolo. Wszystko zaczęło się 27 sierpnia 2016 roku przeciwko AC Milan (4-2). Potem polski napastnik powtórzył te liczby 17 września 2016 przeciwko Bologni (3-1), a następnie już w 2018 roku - 2 listopada z Empoli (5-1), 8 grudnia z Frosinone (4-0) i 29 grudnia ponownie z Bologną (3-2). Trener Napoli jest zadowolony z postawy zespołu w tym sezonie, który zajmuje drugie miejsce w Serie A, choć odpadł z Ligi Mistrzów i w przyszłym roku zagra w Lidze Europejskiej. "Zanotowaliśmy wspaniałą pierwszą rundę, choć ten wynik jest trochę w cieniu niezwykłego osiągnięcia Juventusu Turyn, ale bliżej nam do pierwszego miejsca niż do czwartego. W Lidze Mistrzów zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, a sądzę, że zespół ma potencjał, aby się poprawić. Mamy grupę zawodników, którzy są już "uformowani", ale inni wciąż mają rezerwy. Myślę tutaj o Verdim, Ruizie czy Zielińskim, a także o Miliku, który po prawie dwóch latach przerwy udowadnia, że jest świetnym napastnikiem" - stwierdził Carlo Ancelotti. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A Pawo