Środek lata, a tu takie wieści o Miliku. Potężna zmiana, tego jeszcze nie było
Wszelkie możliwe znaki wskazują na razie na to, że niebawem będziemy świadkami końca "polskiego Juventusu", bowiem ze "Starą Damą" może pożegnać się nie tylko Wojciech Szczęsny, ale i Arkadiusz Milik. Praktycznie w samym środku letniego okienka transferowego temperatura wokół drugiego z wymienionych graczy znów została podgrzana, a na horyzoncie jawią się rozwiązania dotychczas niespotykane w karierze napastnika.

Turyński Juventus, który po różnych zawirowaniach prawnych i wykluczeniu z europejskich pucharów w ubiegłym sezonie wywalczył sobie trzecie miejsce w Serie A oraz Coppa Italia, na dobre chce znów zakotwiczyć się w walce o najwyższe możliwe laury.
W tym celu "Bianconeri" planują pewną przebudowę składu, a swoistymi ofiarami tej polityki mogą zostać dwaj Polacy. Wojciech Szczęsny zdaje się być już na drodze bez odwrotu jeśli mowa o rozbracie z "Juve", z kolei o Arkadiuszu Miliku właśnie po raz kolejny zrobiło się głośniej w całym tym kontekście.
Arkadiusz Milik bez miejsca w Juventusie? "Stara Dama" poluje na nowego napastnika
Jak bowiem informuje "Tuttosport" klub z Piemontu obrał na celownik Giacomo Raspadoriego z Napoli oraz Mateo Reteguiego z Genoi i to właśnie któryś z tych panów miałby zostać kompanem w ataku (lub zmiennikiem) Duszana Vlahovicia.
Przybycie jednego z nich jednocześnie najprawdopodobniej sprokurowałoby pożegnanie z Milikiem, o którym włoskie media mówią już zresztą od dłuższego czasu. 30-latek jednak z pewnością nie będzie musiał martwić się o kolejne zatrudnienie.
Milik w Hiszpanii lub Anglii? To byłby hit
Interesuje się nim co najmniej kilka klubów, a co więcej reprezentant Polski może stanąć przed szansą sprawdzenia się w zupełnie nowej dla siebie, mocnej lidze. Miał on bowiem znaleźć się w orbicie zainteresowań chociażby hiszpańskiej Sevilli oraz ekip angielskich - Brentfordu i West Ham United. Każde z tych rozstrzygnięć byłoby bez wątpienia godne wszelkiej uwagi, natomiast warto nadmienić, że wszyscy zainteresowani snajperem musieliby się liczyć z wyłożeniem kwoty wynoszącej ok. siedmiu milionów euro - tyle mają właśnie oczekiwać "Bianconeri".
Juventus tymczasem właśnie rozpoczyna przygotowania do kolejnej kampanii - podopieczni Thiago Motty niedługo zmierzą się w pierwszym letnim sparingu z 1. FC Nuernberg, a potem spróbują swych sił również przeciwko Stade Brestois oraz Atletico Madryt. Dodatkowo "Starą Damę" czekać będzie też "wewnętrzny" mecz towarzyski między kadrą seniorską a zespołem U-23.
Zobacz również:


