Serie C - zobacz szczegóły Ósmy piłkarz dołączył do kolegów w 60. minucie. Nie grał od początku, ponieważ... zapomniał swojej licencji. Według włoskich mediów, w składzie Piacenzy był jeden z masażystów, ale opuścił boisko po kilku minutach z powodu kontuzji, a do protokołu pomeczowego wpisano jako trenera jednego z dwóch piłkarzy urodzonych w 2000 roku. Po 25 minutach Piacenza przegrywała 0-10, a do przerwy 0-16. Po zmianie stron Cuneo zwolniło tempo, ale i tak padły jeszcze cztery gole. Sześć bramek, wszystkie w pierwszej połowie, zdobył Hicham Kanis, co jest rekordem strzeleckim w zawodowym futbolu we Włoszech. Wcześniej Piacenza, zajmująca ostatnie miejsce w tabeli swojej grupy Serie C, przegrała trzy mecze walkowerem. Czwarta taka porażka oznaczałaby wykluczenie z rozgrywek. Trzecią ligę włoską tworzą trzy grupy liczące po 20 drużyn. Wiele z nich boryka się z problemami finansowymi. W ubiegłym tygodniu Matera, której piłkarze nie otrzymywali pensji od września, została wykluczona z rozgrywek po czwartym meczu przegranym walkowerem. "To, co się wydarzyło w Cuneo, jest obrazą dla futbolu i jego zasad" - skomentował prezes włoskiej federacji Gabriele Gravina. Zobacz raport meczowy