12 lutego doszło do próby kradzieży samochodu Stephana El Shaarawy'ego. Przebywający u znajomych piłkarz usłyszał dziwny odgłos, to było wybijane okno w jego samochodzie marki Lamborghini. Jego błyskawiczna interwencja sprawiła, że zdążył spłoszyć złodzieja. Włoch podjął pościg za przestępcą, obezwładnił go i zawiadomił policję. Ta przyjechała, sporządziła raport i zabrała sprawcę z miejsca zdarzenia. Paulina Czarnota-Bojarska zaprasza na codzienny program o Euro - Oglądaj teraz! Sprawa nie zakończyła się tak, jak można by przypuszczać. 35-letni Jose Carlos Sagardia oskarżył bowiem El Shaarawy'ego o pobicie. Według chilijskiego kryminalisty (wcześniejsze wyroki skazujące za podobne czyny), piłkarz kopał go i bił, powodując u niego między innymi złamania żeber. Mimo, że sprawa próby kradzieży zakończyła się już wyrokiem skazującym na 16 miesięcy więzienia, El Shaarawy będzie musiał teraz bronić się przed oskarżeniami o pobicie. Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! "To nic takiego, odbędzie się przesłuchanie z udziałem sędziego. Przedstawimy swoją wersję wydarzeń i wszystko skończy się w dobry dla nas sposób" - powiedział dla naświetlającego sprawę dziennika "La Stampa" prawnik sportowca. MR