Rozmowy z Piotrem Zieliński przedłużały się nie tylko z powodu pandemii koronawirusa. Strony nie mogły wcześniej dojść do porozumienia również w kwestii kwoty odstępnego. Jak było to już wielokrotnie przedstawiane, Napoli oczekiwało, że w nowym kontrakcie znajdzie się zapis mówiący o 100 milionach euro. Strona Zielińskiego myślała raczej o sumie niemal o połowie mniejszej, ale ostatecznie jak twierdzi "Il Mattino", klauzula ma wynieść "około 100 milionów". Polski pomocnik miał otrzymać propozycję kontraktu ważnego do 2024 roku (z możliwością przedłużenia na kolejne 12 miesięcy) i dostać również sporą podwyżkę. Według corocznych ustaleń "La Gazzetty dello Sport", popularny "Zielu" zarabiał wcześniej 1,1 miliona euro. Teraz miałby otrzymywać 4,5 miliona wraz z bonusami. Zieliński zostałby wówczas jednym z najlepiej opłaconych zawodników w Napoli. Większą roczną pensję otrzymywaliby jedynie Lorenzo Insigne (4,6 miliona) oraz jeden z czołowych obrońców Serie A - Kalidou Koulibaly (6 milionów euro). Ultimatum dla Milika. Co wybierze polski napastnik?