Jeszcze niedawno Napoli potrafiło nawiązać walkę o tytuł z Juventusem, który dominuje w Serie A od sezonu 2011/12. Tym razem jednak gospodarze sobotniego meczu nieco odstają od czołówki - po 20 spotkaniach są na szóstym miejscu, mają 37 punktów i tracą pięć do turyńczyków. Prowadzi z 49 AC Milan, który rozegrał jednak o jeden mecz więcej. Według portalu football-italia.net, powołującego się na dziennik "Corriere dello Sport", w sobotnim meczu ważyć się będzie los trenera Napoli Gennaro Gattuso. Porażka ma oznaczać zwolnienie szkoleniowca, a prezes klubu Aurelio De Laurentiis ma już listę jego potencjalnych następców. Najpoważniejszym z kandydatów jest ponoć Hiszpan Rafael Benitez. Ostatnie trzy konfrontacje Napoli z Juventusem to dwa zwycięstwa klubu z Neapolu - 2:1 w ekstraklasie i po rzutach karnych w finale Pucharu Włoch - i jedna wygrana "Starej Damy" - 2:0 w Serie A. Nie ma jednak wątpliwości, że to Juventus jest obecnie w lepszej formie. Podopieczni trenera Andrei Pirlo w ostatnich siedmiu kolejkach zgromadzili 18 punktów, w tym samym czasie drużyna prowadzona przez Gattuso uzyskała 12, poniosła m.in. niespodziewane porażki z Veroną 1:3 i Genoą 1:2. Zwycięstwo dałoby Napoli bardzo wiele w kontekście walki o pierwsze cztery lokaty, premiowane awansem do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Obecnie zajmują je AC Milan, Inter Mediolan - 47 pkt, Juventus oraz Roma - 40. Piąte Lazio Rzym również ma 40 "oczek", ale wszyscy wyżej sklasyfikowani rywale Napoli poza Juventusem rozegrali po 21 meczów. Lider ze Spezią zmierzy się w sobotę o 20.45. W niedzielę o tej samej porze ciekawie może być w Mediolanie, gdzie Inter podejmie Lazio. W pierwszym spotkaniu 22. kolejki Bologna zagra w piątkowy wieczór u siebie z Benevento. W składzie gospodarzy może znaleźć się bramkarz Łukasz Skorupski, z kolei obrońcą gości jest Kamil Glik. mm/ krys/