35-letni reprezentant Serbii najpewniej opuści po tym sezonie Inter Mediolan. Po doświadczonego obrońcę już ustawia się jednak kolejka chętnych. O dziwo, serbskie media donoszą, że w peletonie tego wyścigu jest belgradzki klub Crvena Zvezda. Czy rzeczywiście Kolarov mógłby zaliczyć przeskok z poziomu czołowego klubu Serie A do serbskiej Super Ligi? Okazuje się, że mocno kusił obrońcę trener Crvenej Zvezdy Dejan Stanković, który sam ma za sobą karierę w Interze. Ponoć klub z rodzinnego miasta Kolarova - Belgradu - zaoferował mu umowę na rok z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Serbski "Kurir" twierdzi, że pensja, jaką gotowa zaoferować Kolarovowi Crvena Zvezda to 600 tys. euro za sezon, plus bonusy. To pokazuje, jakimi kwotami ostatnio obraca klub z Belgradu. Serbski zespół ma ostatnio za sobą kilka udanych sezonów w europejskich pucharach, w tym dwa lata z rzędu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Dzięki temu stać Serbów na coraz lepsze ruchy transferowe. Poza Zvezdą, w kolejce po Kolarova ustawił się ponoć również Hellas Verona. Kto wygra ten wyścig? Przekonamy się już wkrótce. W ostatnim czasie doświadczony Kolarov nie grał już regularnie w Serie A, trapiony drobnymi problemami zdrowotnymi. 35-letni Serb ma za sobą występy w młodzieżowych drużynach Crvenej Zvezdy, więc ewentualne przenosiny do zespołu Dejana Stankovicia byłyby dla niego powrotem do korzeni. JK