Kibice w Neapolu ten sezon wyobrażali sobie zupełnie inaczej. Po tytule wicemistrzowskim AD 2019 najbliższej wiosny mieli się doczekać upragnionego scudetto. Tymczasem ta runda wygląda w wykonaniu ich ulubieńców fatalnie. Po 15 kolejkach Serie A drużyna zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli i traci 17 punktów do liderującego Interu Mediolan. Piłkarze Napoli nie potrafią już wygrywać. Z dziewięciu ostatnich spotkań siedem zakończyli remisem, a dwukrotnie schodzili z murawy pokonani. Degrengoladę sportową dodatkowo zaognia konflikt zawodników z klubowym bossem, Aurelio de Laurentisem. Na nic zdały się karne obozy i sankcje finansowe. Zespół potrzebuje tąpnięcia. Ma do niego dojść najpóźniej w połowie bieżącego tygodnia. Włoski dziennik "Tuttosport" informuje, że w środę nowym szkoleniowców Napoli zostanie Gattuso, który od lata pozostaje bez zajęcia po mało sympatycznym pożegnaniu z Milanem. Ostatnim meczem Ancelottiego na obecnie zajmowanym stanowisku ma być wtorkowe starcie z Genkiem w Lidze Mistrzów, decydujące o wyjściu z grupy. Wynik tej konfrontacji nie będzie miał wpływu na sekwencję zdarzeń, która została uruchomiona dzisiaj i zmierza do nieuchronnego finału. W minionym tygodniu Ancelotti dostał od szefa Napoli ultimatum. By zachować posadę, musiał wygrać dwa mecze: z Udinese w Serie A i z Genk w Champions League. Już pierwsza próba zakończyła się jednak niepowodzeniem - w weekend ekipa spod Wezuwiusza zremisowała ligową potyczkę 1-1. Pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył Piotr Zieliński. Wszystko wskazuje na to, że zarazem ostatnią za kadencji "Carletto"... UKi Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A