Milik kilkukrotnie mógł wpisać się na listę strzelców, a piłka dwukrotnie po jego strzałach lądowała na słupku. Polak miał też dobrą okazję po podaniu Jose Callejona wzdłuż bramki, ale nie zdążył przeciąć zagrania, atakując piłkę wślizgiem. Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" dość mocno skrytykowali Milika, jednocześnie porównując go do piekielnie skutecznego Krzysztofa Piątka. - Wystarczy, że Piątek dotknie piłki i ta już jest w bramce. Po serii tego rodzaju meczów [pudeł Milika - przyp. red.], prawdopodobnie skończy się na kanapie u psychoanalityka - oceniła włoska gazeta. Napoli miało w niedzielę duża przewagę, ale jedynie zremisowało z Torino FC 0-0. Milik w obecnym sezonie ma na koncie 12 bramek w Serie A. Do Piątka traci pięć trafień, z kolei lider klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo strzelił dotychczas 19 goli. Serie A: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG