Pogłoski o odejściu Gonzalo Higuaina z Juventusu pojawiały się we włoskich mediach już od jakiegoś czasu. Napastnik miał otrzymać oferty z Argentyny oraz amerykańskiej MLS. Zmiana trenera "Starej Damy" przyśpieszyła ten proces. Andrea Pirlo zapowiadał, że chce odmłodzić skład i jako pierwszy Turyn opuścił Blaise Matuidi, który przeniósł się do Interu Miami.Po nim miała przyjść kolej na Samiego Khedirę i wcześniej wspomnianego Higuaina. - Mam do niego ogromny szacunek, odegrał tu ważną rolę i świetnie sobie radził. Ale rozmawialiśmy o tym i zdecydowaliśmy, że nasze drogi muszą się rozejść - powiedział Pirlo, pytany o transfer Argentyńczyka. Potencjalne odejście z klubu Higuaina zwolni miejsce w ataku Juve. Od dłuższego czasu z turyńskim klubem jest natomiast łączony Arkadiusz Milik. Polski napastnik zdecydował się bowiem nie przedłużyć swojego kontraktu z Napoli. Zwolennikiem jego transferu do "Starej Damy" był poprzedni trener zespołu Maurizio Sarri. Pirlo również widziałby w swoim zespole Milika, jednak rozważa także możliwość zatrudnienia kilku innych atakujących, w tym Raula Jimeneza z Wolverhampton. Wpływ na to mają również bardzo ciężkie negocjacje z Napoli.