Gospodarze wyszli na prowadzenie już w pierwszej minucie, kiedy do siatki trafił Roberto Pereyra. W 35. minucie przyjezdni stanęli przed dobrą szansą, jednak uderzenie Joakima Pedersena nad poprzeczkę świetną paradą sparował Juan Musso. Pięć minut później, po kombinacji na linii pola karnego, z "16" uderzył obrońca Rafael Toloi, ale argentyński bramkarz skutecznie interweniował nogami.Z kolei w 42. minucie mieliśmy kontrowersję w polu karnym Atalanty. Jej bramkarz Pierluigi Gollini złapał piłkę, ale wstając ją wypuścił. Ruszył do niej więc Pereyra i został przewrócony przez Golliniego. Sędzia Giampaolo Calvarese zdecydowanym ruchem pokazał jednak, że nie ma rzutu karnego, nie było także interwencji VAR. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Dwie minuty później był za to remis. Luis Muriel przedarł się środkiem i strzelił ponad Mussą do siatki. Po zmianie stron Gian Piero Gasperini, trener Atalanty, wpuścił Duvana Zapatę, Josipa Iličicia, ale niewiele to pomogło.To nawet, przeważnie się broniący, gospodarze strzelili drugiego gola, ale Marvin Zeegelaar sfaulował Golliniego. Atalanta zremisowała więc drugi kolejny mecz, po bezbramkowym wyniku z Genoą 17 stycznia, ponownie tracąc dwa punkty. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A