Transfer Arkadiusza Milika jest już przesądzony. Niejednokrotnie mówił o tym Gennaro Gattuso i również zaawansowane rozmowy pomiędzy Napoli a Victorem Osimhenem potwierdzają, że napastnik opuści Neapol. Włoskie media łączyły reprezentanta Polski głównie z drużynami Serie A: AC Milan i Juventusem. Zapytanie dotyczące Polaka miało złożyć jeszcze Atletico Madryt, Schalke czy Tottenham. "Tuttosport" twierdzi jednak, że obecnie w grze o Milika pozostał jedynie Juventus. Polak osiągnął porozumienie z dyrektorem sportowym Fabio Paraticim i jedyną przeszkodą jest już porozumienie z Napoli. Negocjacje same w sobie są bardzo ciężkie, ze względu na wcześniejsze żądania Auerlio De Laurentiisa. Włoch oczekiwał za polskiego napastnika jedynie gotówki, choć ostatecznie wymiana na Federico Bernardeschiego przekonała go do zmiany zdania. Wcześniej znany włoski dziennikarz "Sky" Gianluca Di Marzio pisał, że skrzydłowy "Juve" sprzedał jednak wcześniej prawa do wizerunku, a De Laurentiis wymaga, aby należały one do klubu. Były zawodnik Fiorentiny zmienił nawet swojego agenta, aby rozwiązać ten problem."Tuttosport" dodaje, że polski napastnik ma otrzymać pięcioletni kontrakt i będzie zarabiał ok. 4,5 miliona rocznie. Zobacz więcej doniesień o Serie APA