13 lipca Mihajlović ujawnił, że jest poważnie chory. 50-letni Serb walczy z białaczką i pokazuje niesamowity hart ducha. Pomimo ciężkiej choroby pozostał na stanowisku trenera Bologny. Włoski klub w specjalnym oświadczeniu poinformował, że Mihajlović ma za sobą pierwszy cykl chemioterapii. Skutki leczenia okazały się zgodne z oczekiwaniami lekarzy, a proces odbył się bez żadnych komplikacji. Serbski trener jeszcze przez trzy tygodnie pozostanie pod ścisłą opieką lekarzy, którzy będą monitorować wyniki badań krwi i innych parametrów klinicznych. 50-latek pozostaje jednak w kontakcie ze swoim sztabem i śledzi na bieżąco doniesienia na temat zespołu. Szkoleniowiec z daleka ma nadzorować zgrupowanie w Austrii, które Bologna rozpocznie 25 lipca. Mihajlović jest trenerem Bologny od stycznia bieżącego roku. Dotychczas prowadził drużynę w 17 spotkaniach, pomagając jej utrzymać się w lidze. Wcześniej pracował w takich klubach jak m.in. FC Torino, AC Milan, Sampdoria. W latach 2012-13 był selekcjonerem reprezentacji Serbii.Serie A: sprawdź szczegóły