USS Lecce - Juventus FC 26.10.2019, godz. 15:00 Pozornie najłatwiejsze zadanie stoi przed Wojciechem Szczęsnym. Juventus w 9. kolejce Serie A zmierzy się z beniaminkiem - Lecce i zdobycie trzech punktów powinno być formalnością dla piłkarzy z Turynu. Drużyna z południa Włoch potrafi jednak zaskoczyć, o czym brutalnie przekonał się tydzień temu Krzysztof Piątek. "El Pistolero" pomimo tego, że trafił do bramki w 81. minucie meczu, nie mógł świętować wygranej. Lecce wyrównało w samej końcówce i popsuło debiut Stefano Pioliemu. Fiorentina - Lazio 27.10.2019, godz. 20:45 Cięższe zadanie stoi natomiast przed Bartłomiejem Drągowskim. Fiorentina zmierzy się z nieprzewidywalnym Lazio, a były bramkarz Jagiellonii będzie musiał zatrzymać Ciro Immobile - obecnie najskuteczniejszego zawodnika ligi. "Bianocelesti" przegrali co prawda ostatni mecz z Celticiem w Lidze Europy, jednak podopieczni Simone Inzaghiego wykreowali dużo sytuacji, zmuszając do pracy bramkarza szkockiej drużyny. "Viola" wydawało się, że wraca powoli na dobre tory. Drużyna Vincenzo Montelli po serii kilkunastu spotkań bez wygranej, wreszcie zaczęła punktować i starcie z Lazio może być dobrym wyznacznikiem, czy drużynę Bartłomieja Drągowskiego stać na coś więcej niż walkę o środek tabeli. Na ławce rezerwowych drużyny z Florencji spotkanie rozpocznie natomiast Szymon Żurkowski. Szkoleniowiec Fiorentiny stwierdził, że polski zawodnik jest bardzo dobry pod względem fizycznym, jednak nadal brak mu przygotowania taktycznego i nad tym aspektem musi pracować o wiele więcej. Serie A - wyniki, terminarz, tabele Bologna - Sampdoria 27.10.2019, godz. 12:30 Prawdziwie polskim starciem będzie mecz Bolognii z Sampodrią, a w bramce gospodarzy na pewno wystąpi Łukasz Skorupski. Polski bramkarz ma za sobą dobre spotkanie z Juventusem. Były zawodnik Romy zawinił wprawdzie przy jeden bramce, jednak udało mu się wybronić kilka groźnych sytuacji stworzonych przez Juve. Docenili to także dziennikarze "La Gazzetty" przyznając Skorupskiemu drugą najwyższą notę w zespole (pierwszą otrzymał Andrea Poli - 6.5, Skorupski - 6). Goście będą chcieli udowodnić, że ekipa z Ligurii powoli wychodzi z kryzysu. Do uporządkowania spraw w Sampdorii zatrudniony został Claudio Ranieri. Włoski szkoleniowiec w swoim debiucie zmierzył się z Romą, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Jeżeli Sampdoria nie chce przez cały sezon walczyć jedynie o utrzymanie, to musi zacząć punktować. Włoski trener będzie próbował forsować ustawienie 4-4-2 i na boku obrony prawdopodobnie wystąpi Bartosz Bereszyński. Drugi polski zawodnik występujący w drużynie z Ligurii - Karol Linetty nadal nie trenuje ze względu na kontuzję. SPAL - Napoli 27.10.2019, godz. 15:00 Do starcia dwóch drużyn z Polakami w składzie dojdzie także w Ferrarze. SPAL zmierzy się z Napoli, a na boisku prawdopodobnie zobaczymy trzech polskich zawodników. Po stronie gospodarzy wiele wskazuje na to, że Arkadiusz Reca dostanie swoją czwartą szansę na rozegranie pełnego spotkania. Reprezentant Polski przez długi czas nie mógł zaaklimatyzować się we włoskich realiach piłkarskich. Dopiero po wypożyczeniu z Atalanty do teoretycznie słabszego rywala, Reca zaczął pojawiać się na boisku. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Thiago Cionka i pomijanego przez konflikt z trenerem Bartosza Salamona. W drużynie Napoli zobaczymy najprawdopodobniej obu polskich zawodników. O ile obecność Piotra Zielińskiego nie powinna dziwić, o tyle Arkadiusz Milik dopiero zaczyna prawdziwe strzelanie w tym sezonie. W ostatnim spotkaniu Serie A polski napastnik trafił dwa razy do bramki, a "Azzurri" pokonali Hellas 2-0. AS Roma - AC Milan 27.10.2019, godz. 18:00 Ciężka do przewidzenia jest także sytuacja Krzysztofa Piątka. Dziennikarze "La Gazzetty" stwierdzili, że idealnym napastnikiem dla Milanu byłby "PistoLeao", czyli zawodnik mający cechy polskiego napastnika i jego obecnego konkurenta w składzie - Rafaela Leao. Portugalczyk jest bowiem o wiele bardziej dynamicznym zawodnikiem niż Piątek, natomiast jego największym problemem jest brak skuteczności. Leao w minionym spotkaniu z Romą powinien zdobyć przynajmniej trzy bramki, jednak notorycznie pudłował. Pomimo tego na boisku prawdopodobnie zobaczymy analogiczne zestawienie jak w poprzednim spotkaniu. Trójkę napastników mają stworzyć: Suso, Rafael Leao i Hakan Calhanoglu. Nie jest jednak wykluczone, że Poli może zdecydować się na zupełnie inny wariant, a wiele zależy od każdej jednostki treningowej. Co z Teodorczykiem i Walukiewiczem? W najgorszej sytuacji znajdują się natomiast Łukasz Teodorczyk oraz Sebastian Walukiewicz. Obaj zawodnicy nadal nie mogą zabłysnąć w ligowych rozgrywkach i na razie nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja miała się odmienić. Polski obrońca nie zanotował jeszcze ani jednej minuty na boisku w tym sezonie, a Teodorczyk na boisku pojawił się tylko raz i zagrał 12 minut. Na kolejną szansę liczy na pewno Filip Jagiełło. Zawodnik Genoi zadebiutował w minionej kolejce i zostawił po sobie dobre wrażenie. Na jego plus może także zadziałać roszada na ławce trenerskiej klubu z Ligurii. Słabo spisującego się Aurelio Andreazzoliego zastąpił Thiago Motta, który ma sprawić, że Genoa zacznie grać o wiele bardziej ofensywniej. PA