Pierwszy, w 15. minucie spotkania, na listę strzelców wpisał się występujący w ekipie gospodarzy Nicolas Nkoulou. Kameruńczyk, celebrując trafienie, uklęknął. Wsparł tym gestem ruch "Black Lives Matter" walczący z niesprawiedliwością rasową. Protesty z tym związane nasiliły się od końca maja w związku z brutalnym przyduszeniem czarnoskórego George'a Floyda przez białego policjanta podczas interwencji w Minneapolis, którego skutkiem była śmierć mężczyzny. Do wyrównania doprowadził w 31. minucie broniący barw gości Słowak Juraj Kucka. Ekipa z Turynu miała szanse na zwycięstwo, ale w trzeciej minucie drugiej części meczu kapitan Andrea Belotti nie wykorzystał rzutu karnego. Torino pozostało na 15. miejscu w tabeli. W 26 spotkaniach zgromadziło 28 punktów ma jedynie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Parma z 36 "oczkami" jest siódma. W weekend w Italii odbywać się będą mecze zaległe. Zaprezentują się jeszcze Verona z Cagliari, Atalanta Bergamo z Sassuolo oraz Inter Mediolan z Sampdorią Genua, w której występują Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. W poniedziałek startuje zaś 27. kolejka. Liderem jest broniący tytułu Juventus Turyn, w którym gra Wojciech Szczęsny. "Stara Dama" ma punkt przewagi nad Lazio Rzym. W Serie A do rozegrania zostało jeszcze - poza zaległymi spotkaniami - 12 kolejek. W myśl zarządzenia Włoskiej Federacji Piłkarskiej (FIGC) wszystkie muszą się odbyć do 20 sierpnia. Już w lipcu na stadionach mogą pojawić się pierwsi kibice.