- Nie dziwię się wcale, że strzela tak dużo - mówi Preziosi, cytowany przez serwis Football-italia.net. To właśnie m.in. 71-letni prezydent Genoi odpowiadał za sprowadzenie polskiego napastnika do Włoch, gdzie Piątek zaczął strzelać jak szalony. 26 bramek w 27 meczach i charakterystyka cieszynka sprawiły, że na punkcie "El Pistolero" oszalały całe Włochy. - Według mnie on w tym sezonie dojdzie do 35 bramek. Oczekuję tego od niego, inaczej nie sprzedałbym go za tak duże pieniądze - powiedział prezydent byłego klubu Piątka. - Wiem, że fani Genoi nie są zadowoleni z jego odejścia, ale musieliśmy to zrobić. Życzę mu sukcesów, na jakie zasługuje - dodał. Piątek zaliczył kapitalne wejście do Milanu, gdzie w sześciu pierwszych spotkaniach siedmiokrotnie trafiał do bramki rywala. "Rossoneri" zapłacili za polskiego snajpera 35 mln euro, podczas gdy Genoa pół roku wcześniej zapłaciła za niego Cracovii zaledwie 4,5 mln euro. Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG