W 35. minucie meczu z Venezią Zieliński położył się na murawie i trzymał się za udo. Uraz wydawał się być poważny, Polak nie dał rady kontynuować meczu i zmienił go Eljif Elmas.Pierwsze doniesienia mówiły, że Zielińskiego może czekać kilka tygodni przerwy. Massimo Ugolini donosi jednak, że uraz nie jest tak groźny i Zieliński będzie mógł zagrać z Genoą.Dziennikarz pisze, że Zieliński ma jedynie niegroźne stłuczenie. Jego stan zdrowia ma być monitorowany. Niewykluczone, że w niedzielnym meczu przeciwko Genoi Polak wyjdzie w pierwszym składzie. MP