- Niewiele się odzywa, ale widzę u niego ogromną wolę, aby iść do przodu i niczym się nie przejmować - powiedział Gattuso, używając nawet słowa "spaccare", co oznacza "rąbać". To wiele mówi o nastawieniu Piątka i sposobie gry. - Imponuje warunkami fizycznymi, widać, że jest bardzo pozytywnie nastawiony. I zaskoczony, w jaki sposób został tutaj przyjęty - dodał popularny "Ringhio". Nie obyło się również bez odniesień do poprzedniego środkowego napastnika, z którym Gattuso wiązał wielkie nadzieje. Argentyńczyk Gonzalo Higuain nie spełnił jednak oczekiwań, więc odszedł do londyńskiej Chelsea. - Straciliśmy wielkiego mistrza, ale mamy za to chłopaka, który znakomicie czuje się przed bramką, ma dużo siły i chęci - podsumował trener, choć zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz. Jego zdaniem, Higuaina przygniotła zbytnia presja. Gdy drużynie nie szło, często w mediach był krytykowany przede wszystkim on. To z pewnością miało wpływ na jego nastawienie - twierdzi Gattuso. Decyzja o tym, czy Piątek ma szansę na sobotni prestiżowy występ przeciwko rodakom z Napoli, Arkadiuszowi Milikowi oraz Piotrowi Zielińskiemu, powinna zapaść po... piątkowym treningu. Już teraz można za to stwierdzić, że przed Milanem trzy bardzo ważne spotkania - dwa z neapolitańczykami, w lidze oraz w pucharze - a także wyjazd na stadion Romy. Stawka w każdym z nich jest wysoka. Przede wszystkim ze względu na walkę o Champions League z rywalami, którzy też do tego dążą, choć Coppa Italia nie jest dla mediolańczyków bez znaczenia. Tym bardziej, że w półfinale mogą spotkać się z Interem. Kiedy zatem Piątek zadebiutuje w nowych barwach? RP Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A