Napoli potwierdziło niedawno transfer napastnika Lille - Victora Osimhena. Nigeryjczyk był szóstym zawodnikiem zakupionym przez "Azzurrich" w ostatnim czasie i jak wylicza "La Gazzetta dello Sport", klub spod Wezuwiusza wydał przeszło 180 milionów od początku obecnego roku. Wcześniej do Napoli dołączyli Diego Demme, Andrea Petagna, Stanislav Lobotka, Matteo Politano i Amir Rrahmani. Wzmożona aktywność na rynku transferowym zwiększyła dziurę w budżecie klubu i dziennikarze mediolańskiej gazety twierdzą, że dyrektor sportowy klubu Cristiano Giuntoli otrzymał kolejne zadanie - sprzedać kilku piłkarzy. Na liście graczy, którzy mogą już w najbliższym czasie opuścić Napoli znajdują się Kalidou Koulibaly, Arkadiusz Milik, Allan i Faouzi Ghoulam. Jeżeli udałoby się sprzedać wyżej wymienionych zawodników to ekipa z Kampanii mogłaby zarobić około 150 milionów euro. Jak jednak powszechnie wiadomo negocjacje z prezydentem Napoli Aurelio De Laurentiisem nie należą do najłatwiejszych. Najdroższy z czwórki wskazanych piłkarzy Koulibaly znajduje się w orbicie zainteresowań Manchesteru United, lecz przeszkodą jest cena. Napoli wycenia swojego obrońcę na 100 milionów euro, co mając na uwadze straty poniesione wskutek pandemii koronawirusa, jest poza zasięgiem klubu z czerwonej części Manchesteru. Jest decyzja w sprawie Milika! Włoskie media ujawniają