Jak twierdzi portal "Calciomercato.com" do gry o Arkadiusza Milika ponownie może włączyć się Tottenham. Anglicy mogą wykorzystać zamieszanie związane z transferem reprezentanta Polski do innego klubu w Serie A i są w stanie zapłacić za Milika około 30 milionów euro. Wcześniej wszystko wskazywało na to, że napastnik może dołączyć do AS Roma, lecz jego transfer do klubu z Rzymu był uzależniony od odejścia Edina Dżeko do Juventusu. Bośniak najprawdopodobniej nie trafi do "Starej Damy", która stara się pozyskać Luisa Suareza z FC Barcelona. "La Gazzetta dello Sport" dodaje, że "Giallorossi" mogą jeszcze spróbować złożyć ofertę wymiany. Do Napoli trafiłby Cengiz Uender, a Roma dopłaciłaby za Milika około 10 milionów euro. Zainteresowana pozyskaniem Polaka była również Fiorentina, lecz "Corriere" twierdzi, że ekipa z Florencji nie będzie w stanie sprostać wymaganiom finansowym Milika i zapłacić mu około pięciu milionów za sezon. Informacje o coraz poważniejszym zainteresowaniu ze strony Tottenhamu dochodzą również ze strony angielskich mediów. Jak ujawnia dziennik "Express" Milik miałby być wzmocnieniem ataku i wsparciem dla Harry'ego Kane'a. Wcześniej drużyna Jose Mourinho przegapiła możliwość transferu napastnika Bournemouth Caluma Wilsona, który trafił do Newcastle. Zobacz terminarz Serie A