Milan zajmuje obecnie drugie miejsce (56 pkt), a Napoli szóste (47, jeden mecz zaległy), jednak trudno jednoznacznie wskazać faworyta spotkania na San Siro. W ostatnich tygodniach oba zespoły spisują się bowiem bardzo podobnie - w trzech kolejkach Serie A zdobyły po siedem punktów. Wyższe miejsce w tabeli nakazuje upatrywać faworyta w gospodarzach, ale Milan ma za sobą czwartkowy mecz na wyjeździe z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Europy (1-1). Napoli pożegnało się z tymi rozgrywkami w 1/16 finału. W ekipie z Neapolu dobre recenzje zbiera Piotr Zieliński, który ma już sześć trafień w obecnym sezonie ligowym, z czego pięć od początku stycznia. Uwaga polskich kibiców skupiona będzie zapewne również m.in. na meczu walczącego o utrzymanie Cagliari z broniącym tytułu Juventusem, czyli rywalizacji Walukiewicza ze Szczęsnym. Pod koniec poprzedniego sezonu Cagliari sensacyjnie wygrało u siebie ze "Starą Damą" 2-0, a polski obrońca należał do najlepszych na boisku. Natomiast w rundzie jesiennej obecnego sezonu Juventus - trzeci w tabeli - zwyciężył w Turynie 2-0, po golach Cristiano Ronaldo. Drużyna Szczęsnego we wtorek odpadła w 1/8 finału Ligi Mistrzów, po rywalizacji z FC Porto. To może być bardzo nieudany sezon dla Juventusu, ponieważ w Serie A traci do prowadzącego Interu aż dziesięć punktów (turyńczycy mają jeszcze zaległy mecz z Napoli) i obrona tytułu wydaje się coraz trudniejsza. "Czujemy wielki smutek, że odpadliśmy z rywalizacji w europejskich pucharach. Ale teraz musimy pomyśleć o tym, co nas czeka w Serie A, gdzie wciąż jeszcze wiele może się wydarzyć" - powiedział kolumbijski piłkarz Juventusu Juan Cuadrado. Cagliari w ostatnich tygodniach spisuje się bardzo dobrze (remis i dwa zwycięstwa w trzech spotkaniach), więc konfrontacja z Juventusem zapowiada się naprawdę ciekawie. Najwięcej pochwał w Serie A zbiera w tym sezonie Inter (62 pkt). Mediolańczycy odnieśli siedem ligowych zwycięstw z rzędu, ostatnio 1-0 z groźną Atalantą Bergamo. Wicelidera AC Milan wyprzedzają o sześć punktów. W niedzielę Inter zagra na wyjeździe ze znajdującym się w strefie spadkowej Torino (18. miejsce). Zespół Linettego z powodu kłopotów wynikających z pandemii koronawirusa ma jeszcze dwa mecze zaległe. bia/ cegl/