Jak twierdzi "Corriere dello Sport" Aurelio Di Laurentiis chciałby wypożyczyć Lukę Jovicia z Realu Madryt. Byłaby to jedyna opcja na sprowadzenie napastnika do Napoli. "Królewscy" raczej nie byliby zainteresowani sprzedażą Chorwata, za którego zapłacili przeszło 60 milionów euro. Aby tak się stało Napoli musiałoby jednak sprzedać Arkadiusza Milika, który nadal nie może porozumieć się z klubem w kwestii przedłużenia kontraktu. "La Gazzetta dello Sport" donosi, że osią niezgody nadal jest wysokość odstępnego i bardzo skomplikowane w Napoli prawa wizerunkowe. Dziennikarze rzymskiego dziennika dodają, że polski napastnik nie miałby raczej problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Jego usługami zainteresowani mają być włodarze Atletico Madryt. W sobotę "Football-Italia" informowała również o zainteresowaniu Milikiem ze strony Interu Mediolan. Ewentualne rozmowy z Joviciem miałyby ułatwić dobre relacje pomiędzy klubem a agentem piłkarskim - Fali Ramadanim. Kilku jego zawodników gra w Napoli (m.in. Kalidou Koulibaly), a niedawno pośredniczył on przy transferze Diego Demme. Milik w tym sezonie jest jedną z wyróżniających się postaci w Napoli. Polski napastnik rozegrał w tym sezonie 22 spotkań, w których zdobył 12 bramek. Serie A - wyniki, tabela, strzelcyPA