Z dnia na dzień maleją szanse na transfer Lewandowskiego. Sam piłkarz chyba powoli godzi się z tym, że zostanie w Bayernie przynajmniej na kolejny sezon. Tymczasem były włoski napastnik Luca Toni widzi "Lewego" w drużynie wicemistrza Włoch, SSC Napoli. - Rozmawiałem z Rummenigge i wiem, że Lewandowski chce zmienić otoczenie. Może De Laurentiis (właściciel Napoli - przyp.), spróbuje pozyskać Polaka? Napoli jest atrakcyjną opcją, a taki napastnik jak "Lewy" mógłby dać drużynie dużo radości nie tylko na boisku - twierdzi Toni. - Między Juventusem, a pozostałymi drużynami Serie A jest obecnie przepaść. Kluby, które chcą nawiązać z nim walkę, muszą się wzmacniać. Byłoby miło, gdyby Napoli udało się doprowadzić do transferowego hitu. Inaczej Juvnetus, już z CR7 na pokładzie, może nie mieć w krajowej w lidze konkurencji - mówi włoski mistrz świata. Toni był napastnikiem Bayernu w latach 2007-10 i doskonale orientuje się w realiach zarówno niemieckiej, jak i włoskiej piłki. W Bundeslidze zagrał bowiem w 60 spotkaniach (38 goli), zaś w Serie A rozegrał aż 346 meczów (158 trafień). W tej chwili o pozycję numer "dziewięć" w Napoli walczą Arkadiusz Milik oraz Dries Mertens. Trener Carlo Ancelotti może też zdecydować się na wariant z dwójką napastników lub pogodzić ich wystawiając Mertensa na skrzydle, gdzie grał przez kilka sezonów. W Napoli występuje także inny reprezentant Polski, Piotr Zieliński. WG Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy