W dwóch poprzednich meczach, Stefano Pioli stawiał na tercet napastników Suso, Rafael Leao, Calhanoglu. Piątek wchodził tylko z ławki. Tym razem "La Gazzetta dello Sport" widzi Polaka w podstawowej jedenastce. Wszystko z powodu słabej formy Rafaela Leao. W siedmiu meczach Serie A, Portugalczyk zdobył tylko jedną bramkę. Piątek ma trzy trafienia, co czyni go najlepszym strzelcem zespołu. W meczu z Lecce odblokował się i pierwszy raz w sezonie zdobył bramkę z gry. Teraz otrzymał więc zaufanie trenera. Dla Stefano Pioliego będzie to trzeci mecz w roli trenera Milanu. Poprzednie dwa, Piątek rozpoczynał na ławce. W rywalizacji przeciwko Lecce pojawił się na boisku w 67. minucie, a w 81. trafił do siatki. Z kolei w meczu z Romą wystąpił od 63. minuty. Trener musi szukać rozwiązań, na zwiększenie efektywności w ofensywie swojej drużyny. W lidze, Milan zdobył tylko dziewięć bramek, co jest najgorszym wynikiem od 24 lat. W sezonie 1994/95, po pierwszych dziewięciu kolejkach, "Rossoneri" mieli na swoim koncie tylko sześć bramek. Dla Piątka i jego kolegów, okazją do przełamania, ma być czwartkowy mecz ze SPAL, które jest na przedostatnim miejscu w Serie A. Podkreśla to też włoski dziennik, który widzi dla Piątka szansę, aby na dobre się przełamać i zadomowić w składzie. MPZobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A