W wyjściowym składzie zagrał Wojciech Szczęsny, ale w drugiej połowie, podobnie jak większość piłkarzy, usiadł na ławce. Wtedy między słupki wszedł Gianluigi Buffon.Juventus objął prowadzenie w 20. min po strzale niezawodnego CR7. Kolejne gole padały już jednak po przerwie. Najpierw zaczął Aaron Ramsey (56.), na 3-0 podwyższył Marko Pjaca (66.), a ostatnie dwa gole padły dopiero w doliczonym czasie gry. Oba trafienia, w odstępie kilkudziesięciu sekund, zapisał na swoim koncie Manolo Portanova. Mimo tak efektownej wygranej i wielu klasowych piłkarzy w składzie, nowy trener Juventusu podtrzymał, że wciąż potrzebuje do zespołu klasowego napastnika."Tak, potrzebuję napastnika tak szybko, jak to możliwe, ale rynek transferowy jest długi i zamyka się 5 października" - powiedział Pirlo w rozmowie ze Sky Sport Italia. Obecnie ze "Starą Damą" łączy się trzech słynnych snajperów: Luisa Suareza, Moise Kean'a i Edina Dżeko. Za to już nie wymienia się Arkadiusza Milika, którego klub z Turynu miał poinformować, że transfer (na razie) nie dojdzie do skutku.Rozgrywki Serie A zostaną zainaugurowane w przyszły weekend. W pierwszej kolejce ligowej Juventus zmierzy się na Allianz Stadium z Sampdorią Genua. Art