Piłkarze Hellasu rozpoczęli mecz ze Spezią w piorunujący sposób - już po kwadransie gry prowadzili 2-0. Najpierw po rzucie rożnym gola strzelił głową Giovanni Simeone, obijając piłkę od poprzeczki, a później z trafienia cieszył się Davide Faraoni. Przed zmianą stron wynik podwyższył jeszcze Gianluca Caprari, który popisał się cudownym strzałem sprzed pola karnego. Dzięki temu gospodarze schodzili do szatni z pokaźną, trzybramkową zaliczką. W drugiej połowie rywali dobił jeszcze Daniel Bessa.Spezia kończyła mecz w osłabieniu. W 81. minucie z boiska wyleciał Simone Bastoni.Czytaj także: Serie A: Juventus lepszy w derbach Turynu Już od pierwszych minut wiele działo się także w Genui w meczu Sampdorii z Udinese. Goście objęli prowadzenie w 15. minucie, gdy Roberto Pereyra wykorzystał pytanie Gerarda Deulofeu. Po dziewięciu minutach było już jednak 1-1. Sampdoria przeprowadziła kapitalną akcję, którą finalizował Antonio Candreva. Po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła w rywala - Jensa Strygera Larsena - i zatrzepotała w siatce. Bartosz Bereszyńksi kopnięty w głowę Chwilę wcześniej na pierwszym planie znalazł się Bereszyński, który został kopnięty w głowę przez Iyenomę Udogie. Polak wyrażał zdziwienie, że ta sytuacja nie spotkała się ze zdecydowaną reakcją sędziego. Tuż przed przerwą gola na 2-1 dla Udinese strzelił Beto. Sampdoria odpowiedziała jednak rywalom chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry. Bramkę zdobył Fabio Quagliarella, pewnie wykorzystując rzut karny.Był to pierwszy w tym sezonie gol ligowy 38-letniego Włocha. Tym samym został on siódmym w historii piłkarzem, który strzelał gole w przynajmniej 17 kolejnych kampaniach Serie A. Wcześniej dokonali tego tylko: Altafini, Gianni Rivera, Roberto Mancini, Roberto Baggio, Alberto Gilardino oraz Francesco Totti. Gol kolejki na boiskach Serie A? To nie był jednak koniec emocji w tym meczu. Brakuje słów, by opisać to, czego w 69. minucie dokonał Candreva, który zdecydował się na strzał ze znacznej odległości. I był to udany wybór. Siła, precyzja, rotacja - w jego próbie wszystko było na najwyższym poziomie, a piłka wpadła w górny róg bramki. Udinese nie poddało się jednak. W 84. minucie jeden punkt zapewnił gościom Fernando Forestieri. Serie A - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy TB