"Milik ze złota" - rozpoczęli artykuł o sytuacji polskiego napastnika dziennikarze "Corriere dello Sport". Reprezentant Polski nadal pozostaje jednym z najczęściej wymienianych graczy w kontekście przyszłego rynku transferowego. Rzymski dziennik twierdzi, że w umowie Milika znajduje się zapis mówiący o potencjalnym kolejnym transferze napastnika. Jeżeli latem pojawi się oferta za polskiego napastnika, to będzie mógł on zmienić klub i również powrócić do Serie A. Według "Corriere dello Sport" Marsylia wypożyczyła zawodnika na dwa lata z obowiązkiem wykupu za około 13 milionów euro (dziewięć milionów opłaty plus cztery w kolejnych bonusach). Gdyby na stole pojawiła się natomiast oferta, to wówczas klub z Ligue 1 musiałby przyśpieszyć wykupienie zawodnika i zapłacić zawartą w umowie z Napoli klauzulę 20 procent od następnego transferu. Arkadiusz Milik zmieni klub? Juventus planuje transfer Polaka! Włodarze klubu z Marsylii pomimo tego, że bardzo zależy im na zatrzymaniu napastnika, to nie wykluczają jego szybkiego odejścia. - Arek to napastnik światowej klasy, do niego będzie należeć decyzja. Chcielibyśmy go zatrzymać, ale brak stabilności na rynku transferowym sprawia, że nie ma na to żadnej gwarancji - powiedział niedawno trener Olympique Jorge Sampaoli.Jeszcze przed transferem do Marsylii włoskie media zgodnie przyznawały, że Milik wolałby pozostać w Serie A. Nie powinno zatem dziwić, że "Corriere dello Sport" donosi o największym zainteresowaniu ze strony Juventusu oraz Fiorentiny. Oba kluby obserwują sytuację Milika od początku zamieszania z przedłużeniem kontraktu w Napoli. Polski napastnik miał odrzucić ofertę ekipy z Florencji, co wcześniej potwierdził działacz klubu Daniele Prade.Juventus finalnie nie wystosował oferty, lecz wiele wskazuje na to, że może spróbować sprowadzić Milika już w najbliższym okienku transferowym. Niewiadoma jest bowiem przyszłość dwóch atakujących "Starej Damy" Alvara Moraty i Paulo Dybali. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Milik dołączył do Marsylii w styczniu tego roku. Do tej pory udało mu się wystąpić łącznie w dziewięciu spotkaniach, podczas których zdobył cztery bramki. Polski napastnik miałby zapewne więcej okazji do gry, lecz przez cztery kolejki zmagał się z urazem uda. Obecnie Olympique Marsylia zajmuje szóste miejsce w tabeli Ligue 1 i traci trzynaście punktów do miejsc premiowanych grą w europejskich pucharach. Zobacz terminarz i tabelę Ligue 1PA