Nazwisko Milika było wymieniane w kontekście transferu do Fiorentiny już latem. Ostatecznie Polak nie zdołał jednak zmienić barw klubowych i w efekcie wylądował poza składem SSC Napoli. 26-latek nie może więc liczyć na regularne występy przynajmniej do stycznia, gdy otworzy się zimowe okno transferowe.Nowym pracodawcą Milika na pewno nie zostanie Fiorentina, z którą łączony był w ostatnim czasie także Piątek. Dyrektor włoskiego klubu Joe Barone definitywnie wykluczył możliwość sprowadzenia w styczniu polskich napastników. - Milik i Piątek? Mamy odpowiednich snajperów. To wystarczy. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć ich pracę z trenerem Cesare Prandellim - stwierdził Barone w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".Prendelli zastąpił przed tygodniem na stanowisku trenera Giuseppe Iachiniego. Po siedmiu kolejkach Serie A "Viola" zajmuje 12. miejsce w tabeli, mając trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. TBSerie A - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy