Jak podają włoskie media nadal przeciągają się negocjacje pomiędzy Gianluigim Donnarummą a Milanem. Kontrakt włoskiego golkipera wygasa w czerwcu tego roku i nie jest pewne, czy zdecyduje się on na podpisanie nowej umowy. Zamieszanie wokół gracza "Rossonerich" chcieliby wykorzystać działacze Juventnusu. Nie jest bowiem tajemnicą, że już od dłuższego czasu obserwują oni rozwój Donnarummy, a jeżeli sam zawodnik miałby zmienić klub w obrębie Serie A, to póki co "Stara Dama" wydaje się jedynym, realnym kierunkiem. Zwłaszcza, że w przeszłości działacze Juventusu próbowali już ściągnąć do siebie włoskiego golkipera na podobnych warunkach. W 2017 roku, gdy 18-letni wówczas Donnarumma naciskał na sporą podwyżkę. Początkowo obie strony były dalekie od porozumienia, lecz ostatecznie Włoch został w Mediolanie. Wszystko przebiegało jednak w bardzo napiętej atmosferze, a niektórzy fani Milanu uważali, że wychowanek klubu obrócił się przeciwko nim. Wyrazem tego była akcja polskich fanów "Rossonerich", którzy w czasie meczu młodzieżowego Euro 2017 rozgrywanego w Krakowie, obrzucili piłkarza nieprawdziwymi dolarami. O wiele bardziej dosadni w swoim przekazie byli najzagorzalsi fani Milanu, którzy podczas jednego z spotkań pucharu Włoch, odsłonili na płocie stadionu San Siro, transparent nawiązujący do słów agenta gracza o presji psychologicznej, pod którą Donnarumma znajdował się podczas negocjacji: "Przemoc fizyczna, dając ci sześć milionów euro i podpisując z bratem pasożytem? Czas odejść, nasza cierpliwość się skończyła". Napis odnosił się również do jednego z żądań Donnarummy, który chciał aby kontrakt z klubem podpisał również jego brat - Antonio i według relacji włoskich mediów doprowadził piłkarza do łez. Ostatecznie włoski bramkarz nie opuścił klubu i pomimo młodego wieku, mógł już liczyć na sześć milionów euro za sezon. Niesamowite liczby Donnarummy! Nikt nie miał takiego startu Włoch zasłużył jednak na tak duże zaufanie, bowiem jeszcze przed ukończeniem 18 lat... miał on na swoim koncie 50 spotkań na poziomie Serie A. Do bariery 100 spotkań dotarł po 19. urodzinach, a obecnie 22-latek ma ponad 200 starć na pierwszym poziomie ligi włoskiej oraz doświadczenie zdobyte podczas gry w europejskich pucharach. Jak wyliczyli analitycy "CIES Football Observatory" żaden piłkarz nie mógł pochwalić się tak sporą liczbą występów w tym wieku. W obecnym sezonie Donnarumma rozegrał 29 spotkań, w czasie których udało mu się dziewięć czystych kont, a wśród bramkarzy, którzy równie często pojawiali się na placu gry, lepszym wynikiem może pochwalić się jedynie golkiper Interu Samir Handanović (30 spotkań - 12 czystych kont). Według danych z portalu "FBREF" Donnarumma obronił 77 z 106 strzałów oddanych na bramkę Milanu, co również klasyfikuje go w czołówce bramkarzy Serie A, mając na uwadze tę statystykę. Kolejna spora podwyżka! Czy Milan stać na utrzymanie Donnarummy? Teraz historia z poprzednich negocjacji się powtarza. Według "La Gazzetty dello Sport" agenci włoskiego bramkarza oczekują pensji rzędu 12 milionów euro za sezon, natomiast Milan jest skłonny zapłacić o cztery miliony mniej. Rozbieżności pomiędzy ofertą, a oczekiwaniami są zatem spore, a jak twierdzi dobrze poinformowany w transferowych realiach Nicolo Schira, podpisać kontrakt z Donnarummą skłonny jest Juventus. Wówczas obecny bramkarz "Starej Damy" Wojciech Szczęsny miałby przenieść się do Premier League. Byłoby sporą przesadą powiedzenie, że Szczęsny rozegrał słaby sezon, jednak w obecnej kampanii zdarzały mu się błędy. Najbardziej kosztowne były te w prestiżowych starciach z Porto (w Lidze Mistrzów) oraz w derbach Turynu. Donnarumma przeszedłby również podobną drogę do Gianluigiego Buffona, który przeniósł się z Parmy do Juventusu, będąc w podobnym wieku. Co więcej 22-latek przyznał, że to właśnie legenda Juventusu jest jego idolem. Warto jednak pamiętać, że całe zamieszanie, które powstało wokół kontraktu Donnarummy może być kolejną zagrywką Raioli, który niewątpliwie będzie chciał ugrać jak najwięcej dla swojego klienta. AC Milan kolejne spotkanie rozegra już dziś (18.04), o godzinie 12:30. Rywalem "Rossonerich" będzie Genoa. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! PA