49-letni włoski szkoleniowiec zapłacił utratą posady za odpadnięcie w 1/8 finału Ligi Mistrzów z FC Porto. W czwartek rzymski klub poinformował o rozstaniu z trenerem. Zachodnie media twierdzą, że jego następcą będzie Claudio Ranieri, który w ubiegłym miesiącu został zwolniony z Fulham z powodu rozczarowujących wyników. W londyńskim klubie pracował jedynie trzy miesiące. Jak twierdzi theguardian.com, na ogłoszenie decyzji o zatrudnieniu 67-letniego szkoleniowca przez rzymski klub nie trzeba będzie długo czekać. Claudio Ranieri prowadził już Romę. W sezonie 2009/2010 zdobył z nią wicemistrzostwo Włoch, a rozstał się z nią w lutym 2011 roku. Jego największym sukcesem w karierze szkoleniowca było wywalczenie mistrzostwa Anglii z Leicesterem City w 2016 roku. Jak przekonuje thesun.co.uk, dzięki zatrudnieniu Ranieriego przez Romę, londyński klub zaoszczędzi dwa miliony funtów, które musiałby wypłacić Włochowi w ramach odszkodowania. Roma awansowała w obecnym sezonie do 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale mimo tego nie rozgrywa najlepszego sezonu. W Serie A zajmuje piąte miejsce ze stratą aż 28 punktów do lidera, a szansę na zdobycie Pucharu Włoch straciła kompromitując się w ćwierćfinałowym meczu z Fiorentiną (1-7). MZ Zobacz zestaw par i wyniki 1/8 finału Ligi Mistrzów Wyniki, terminarz i tabela Serie A