Cesare Prandelli został trenerem Fiorentiny kilka dni temu i stoi przed bardzo trudnym zadaniem. Włoch ma poukładać ekipę z Toskanii i spowodować, że "Viola" nawiąże kontakt z górną częścią tabeli.Szkoleniowiec otrzymał jednak również długoterminowe cele i pozwolono mu ściągnąć do klubu nowego napastnika. Jak twierdzi "Tuttosport" na jego liście znajdują się dwaj zawodnicy: Krzysztof Piątek i Pedro. Dziennikarze turyńskiej gazety twierdzą, że Prandelli skontaktował się od razu z Piątkiem po ogłoszeniu go jako nowego trenera Fiorentiny. Reprezentant Polski miał już bowiem okazję pracować z Włochem w Genoi i zdobył trzy bramki podczas pięciu spotkań, w których Prandelli prowadził ekipę z Ligurii. Drugim potencjalnym wyborem włoskiego trenera ma być Pedro. Brazylijczyk był wcześniej piłkarzem "Violi", jednak obecnie występuje na wypożyczeniu w Flamengo z opcją pierwokupu za ok. 12 milionów euro. Gdyby klub zdecydował się go pozyskać, to Fiorentinia jest jednak zabezpieczona i uwzględniła w ofercie możliwość ponownego wykupienia gracza. Pedro w tym sezonie zagrał w 18 spotkaniach ligi brazylijskiej i zdobył 10 bramek. "Tuttosport" dodaje, że Fiorentina monitoruje nadal sytuację Arkadiusza Milika. Polski napastnik ma bowiem opuścić Napoli już w styczniu - lecz mając na uwadze, że wcześniej odrzucał on wszystkie oferty "Violi" - nie musi on być pierwszym wyborem działaczy klubu. Prandelli był już wcześniej trenerem Fiorentiny i z toskańskim klubem dwukrotnie grał w Lidze Mistrzów oraz doszedł do półfinału Pucharu UEFA. Obecnie "Viola" radzi sobie o wiele gorzej i zajmuje 12. miejsce w lidze. Serie A - wyniki, tabela, strzelcyPA